poniedziałek, 22 grudnia 2008

Studentki i Studenty pozwólcie, że...


...przedstawię Karolinę Skrzyniarz, osobę, która przebrnęła okres próbny, zyskała sympatię i większośc głosów na tajnym, kontrowersyjnym zebraniu KKS "Leon" przez co stała się członkiem klubu. Sama tego chciała...

  • Przyszła z Edukacji Artystycznej. Ma dziewczyna talent i smak.
  • Rocznik '89, który pije 'na dwa'. Ja pierdole, ja tak nie potrafię. (patrz zdjęcie wyżej)
  • Dobrze tańczy do techno. Królowa parkietu i pastiche! ;-) [Stencel chowasz się!]
  • "Chlapee!" nie jest jej obce. (Fenomen "Chlapee!" jest tematem na oddzielny post.)
  • Ma fajne zielone rajstopy i dobrze zmywa kubki, a to wg niektórych postawa wolontariatu w KKS 'L'.
  • Dzieczynka, która lubi chodzić w czerwonych gaciach i pelerynie. Myśli, że ma nadprzyrodzone moce. (Wedle życzenia.)

Jako Zarząd kanapowy muszę przyznac, że idealnie wkomponowała się w pejzaż herbat, kaw i studentów APS.

Gratuluję i życzę stu lat w Leonie!

niedziela, 21 grudnia 2008

Fotoonanizacja z Wigilii.


















Zdjęcia z Wigilii są najbrzydszymi zdjęciami jakie ostatnio widziałam. Wklejone według mojej selekcji i sympatii do niektórych zajebistych gęb.

Wybrałam te najlepsze i najmniej świąteczne.

Wigilia.

W dniu 17stym grudnia 2008 roku spotkaliśmy się w zacnym gronie, z którym w minionym roku przyszlo nam współpracowac, zalewac im grzecznie kawę, dzielic opinie, prowadzic długie dyskusje oraz obserwowac ich pogłębiajacy się alkoholizm.

Mowa o ZSS i AZS, dwóch największych obok Leona organizacjach w APS.
ZSS niczym nie zaskoczył, spóźniony jak zwykle, z mnóstwem dobrego jedzenia domowej roboty i dobrze ubranym Jackiem Ka na czele, uroczy standard do którego jesteśmy przyzwyczajeni i kiedy przyjdzie zima 2012 będziemy tęsknic.
AZS, począwszy od prezentu - czajnika, którego wykonanie podbiło serce Czarney, skończywszy na telefonie od Naszego Buububurzy, który śledzi i obstawia komentarzami bloga KKS"L" z pięknego tureckiego miasta, plusuje i coraz swobodniej panoszy się w Naszych skromnych progach.

Nie pamiętam kiedy w Leonie było tak spokojnie, cicho i przyjemnie. Pełen klub. Na zewnątrz ekipa palących przyszłych polityków, w środku siedzący przy suto zakrapianym stole biznesmeni. Ludzie katujący się pytaniami o plany na sylwestra, jaki prezent byłby najlepszy, jak minął rok 2008. Od najkrótszej wskazówki zegara powiało trochę nudą, posypało się ziewanie i pojawił się zmęczony wzrok szukający swoich kurtek.

Na zakończenie chcę życzyc wszystkim wesołych świąd przesilenia słonecznego!
[Mnie zmęczył ten rok.]

sobota, 13 grudnia 2008

Odkurzacz.




Odkurzam zdjęcia "młodych trzeźwych"!
Wiecznie młodzi absolwenci KKS "Leon".
Powyższe osoby na zdjęciach serdecznie pozdrawiamy.

Zima nie chce przyjść.




Zanim powstanie strona o KKS "L"* zanudzę Was tekstami i fociszami z czasów nieokreślonych.

piątek, 5 grudnia 2008

Mikołajki




W tym roku byliśmy wyjątkowo grzeczni. Mikołaj przyszedł.

Wszystkie prezenty na literę "De" rozdane. Deska, doniczka, delicje i dobre towarzystwo (KKS "L", AZS i ZSS). Nikt nie zrobił zdjęcia dupie i nie dał jej w prezencie!
Drzemy ryja, densujemy, chlapiemy tu i ówdzie. I o to chodzi, o to!

Wszystko na "De"!

pozdrawiam.

Doktor Dexter cykał foty.

poniedziałek, 1 grudnia 2008