sobota, 18 kwietnia 2009

Como kraj torino obyczaj, Repubblica Italia!


22 kwietnia punktualnie o godzinie 19:56 w KKS "Leon" jedziemy po włosku.
A teraz oczywiście czas na prywatę. Kilka rzeczy i nazwisk prosto w Włoch.
Jak Włochy to pizza. Obecnie rozpowszechniona na całym świecie. Najlepszą w Polsce serwuje, wg mnie, Dominium i Pizzeria Kurant w Żurominie. W wersji podstawowej jest to płaski placek z wytrawnego ciasta drożdżowego (focaccia), posmarowany sosem pomidorowym, posypany tartym serem mozzarella i ziołami, pieczony w bardzo mocno nagrzanym piecu. Istnieje wiele odmian pizzy z bardzo różnymi dodatkami. Mogą to być m.in. pieczarki, cebula, pomidory, oliwki, ananas, wędlina, owoce morza, ketchup, majonez, a nawet słodkie owoce i sosy i oczywiście : śwnia! Tak jest, pizza ze świnią, proszę drogich czytelników, wymiata, wstarczy dodać oscyka plus żurawinę i smaczenego.
Jak Włochy to muzyka. Jak powiedziała mi wikipedia Włochy uważane są za ojczyzne muzyki artystycznej. Nie wiedziałam, że właśnie tam powstała opera. Idąc bliżej naszych czasów, że niejaki Eros Ramazzotti pochodzi z Włoch. W operze nie bywam, a Erosa nie lubię, więc zamykam ten akapit.
Jak Włochy to oczywiście Vespa oraz Piaggio. Tani i dostępny dla kazdego środek transportu we Włoszech: skuter! Nie mogłam sobie darować i nie napisać tego. :)

Jak Włochy to literatura. Nazwiska takie jak Dante Alighieri, Umberto Eco czy Boccaccio powinny być Wam znane, o napisanych przez nich książkach będą musieli wiedzieć więcej maturzyści 4 maja br. . Ja poszłam za włoskim ciosem i uzupełniam się o "Boską komedię".

Mam nadzieję, że nie zabraknie pizzy na wieczorze włoskim, na który, w imieniu dziewczyn; Oliwii i Natalii, serdecznie zapraszam.

Dzięki wikipedii upewniłam się co do wycelowanych moich skojarzeń. Dzięki za twoją dostępność.

Brak komentarzy: