sobota, 10 stycznia 2009

Pan Wałaszewski


Czemu nie chce przekroczyć progu KKS "L" tego chyba nie wie nikt.

2 komentarze:

burza pisze...

Być może ktoś mu kiedyś do kawy zsiadłego mleka nalał? Nie wiem...

Klub Kultury Studenckiej "Leon" pisze...

Wiem tyle, że to jakaś tajemnicza sprawa honoru. (czarney)